Korytarz trzeba w umiejętny sposób zagospodarować. A nie jest to wcale takie łatwe, bo długie, wąskie przestrzenie stanowią spore wyzwanie aranżacyjne. Czego należy uniknąć podczas urządzania tej przestrzeni? Poniżej przedstawiamy listę kilku najczęstszych błędów, które występują przy aranżacji wnętrz wąskich korytarzy.
Małe i ciasne przestrzenie wywołują wrażenie klaustrofobii i sprawiają, że mamy ochotę szybko je opuścić. Z problemem wąskich, mało ustawnych korytarzy zmagają się w szczególności właściciele nieruchomości w blokach mieszkalnych z lat 60-tych i 80-tych. Na szczęście istnieją sposoby na to, żeby nawet niewielki korytarz z dnia na dzień zyskał na przestronności – wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Jakich błędów powinniśmy się wystrzegać przy aranżacji wnętrza wąskiego korytarza?
Za dużo rzeczy!
Niezależnie od stylu, w jakim chcemy urządzić nasz korytarz, musimy uważać, żeby go przypadkiem nie przytłoczyć i zagracić, bo nadmiar bibelotów obciąża wizualnie i buduje wrażenie zamkniętej przestrzeni. Ograniczmy rzeczy w korytarzu do absolutnego minimum! W ten sposób nic nie będzie nam utrudniać przejścia, a my będziemy mogli cieszyć się większą swobodą. Jeżeli nasz korytarz pełni funkcję przedpokoju, to zostawmy w nim jedynie wieszak na ubrania i półkę na buty, choć jeśli to tylko możliwe, kurtki i płaszcze domowników lepiej schować do szafy.
Zbyt ciemne kolory!
W przypadku aranżacji wnętrz o niewielkim metrażu połowę sukcesu stanowi dobór odpowiednich kolorów. Jasne barwy doskonale odbijają światło i sprawiają, że przestrzeń zyskuje optycznie na wielkości. W wąskich korytarzach najlepiej sprawdza się klasyczna biel, która stanowi przy okazji idealną bazę dla dodatków, mebli i elementów wykończenia. Naturalnie dobrym wyborem są też beże, pastele i jasne szarości. Unikać należy za to zbyt dużej ilości wzorów na ścianach, choć nie każdy wzór jest zły – dzięki tapecie z pasiastym motywem uzyskamy efekt optycznego powiększenia przestrzeni.
Za mało światła!
Korytarze często pozbawione są dostępu do naturalnego światła, co jedynie potęguje wrażenie ich posępności. Dlatego podstawą przy aranżacji wąskiego korytarza jest jego odpowiednie oświetlenie. Najlepiej po prostu umieścić w równomiernych odległościach lampy punktowe – w ten sposób doświetlone zostanie całe pomieszczenie. Uwaga: w ciągach komunikacyjnych należy unikać długich lamp wiszących.
Niedopasowane meble!
Częsty problem przy aranżacji wnętrz stanowi niewłaściwe dostosowanie gabarytów mebli do osobistych potrzeb gospodarzy. Najbardziej widoczne jest to właśnie w przypadku wąskich korytarzy. No bo po co nam obszerna szafa, skoro przechowujemy w niej jedno, góra dwa okrycia? A skoro już o szafach mowa: w niewielkim korytarzu najlepiej zamontować szafę zrobioną na wymiar. I to taką z przesuwanymi drzwiami (przesuwane drzwi zapobiegną ograniczaniu przestrzeni, w przeciwieństwie do tych otwieranych standardowo).
Na szczęście istnieje stolarz i meble pod wymiar. Wąski korytarz nie stanowi wtedy problemu.
W wąskim korytarzu najlepiej sprawdzają się zabudowy pod wymiar. Nie warto zabudowywać wszystkich półek, niech kilka będzie otwartych. Dzięki temu uniknie się wrażenia ciasnego pomieszczenia.
Przepięknie wygląda cegła w przedpokoju, a przy tym jest niezwykle praktyczna. Przed cegła miałam ciągle ubrudzone i podrapane ściany. A teraz? Wszelkie defekty doskonale się maskują, dodają cegle uroku
Lustra to zawsze dobry pomysł w tego typu pomieszczeniach. Czy to powiększone bezpośrednio na ścianie czy jako drzwiod szafy.
Pierwsze zdjęcie kradnę na wiosenny remont. Ta cegła wygląda fenomenalnie.
U mnie sprawdziła się galeria fotografii powieszona na jednej ze ścian korytarza. Optycznie obniżyła sufit, odwracając uwagę od zaburzonych proporcji. Warto też wykorzystać przestrzeń pod samym sufitem, umieszczając tam półki, na których postawimy pudła, np. z zimowymi akcesoriami.
Byłam posiadaczką takiego jednego wąskiego korytarza. W typowej dla PRL i lat 90. boazerii, ale po dość długim czasie oszczędzania udało się ten koszmarek zmienić na marmur. Od tera jestem szczęśliwą posiadaczką przestronnego korytarza. Nie był powiększony, ale optycznie wydaje się być dwa razy większy dzięki jasnym kolorów i odpowiednio zainstalowanym punktom świetlnym.
W wąskim korytarzu większość z nas skupia się ścianach. A tak naprawdę połowa sukcesu w aranżacji wąskiego korytarza tkwi w podłodze. Różne wzory na podłodze, typu pasy czy szachownica to dobry wybór.
Problem z wąskim korytarzem? Ja mam problem z jego brakiem. Żałuję zakupionego mieszkania. Z klatki od razu wchodzę do kuchni z salonem. To jest dobre rozwiązanie na lato, w chłodniejsze miesiące mam problem z okryciem wierzchnim i miejscem na obłocone buty. Walić minimalizm i nowoczesne budownictwo.
Co za peszek. Długo miałam problem z tego typu korytarzem. Zero pomysłu, zbyt dużo inspiracji. Tkwiłam w przeświadczenie, że nic sensownego nie da się z nim zrobić. A tu proszę, takie ładne zdjęcia, kolejne inspiracje. Najbardziej podoba mi się ten z tapetą w pasy i galerią zdjęć. Jest taki delikatny i kobiecy.