Aranżacja wnętrz: wady i zalety płytek imitujących naturalne materiały
Beton i drewno. Dwa całkowicie różne od siebie materiały, które łączy jednak jedno: oba cieszą się ogromną popularnością w aranżacji wnętrz. I choć drewniane i betonowe powierzchnie prezentują się w mieszkaniach nad wyraz interesująco, to nie każdego musi być stać na ich zastosowanie, mogą też wystąpić problemy natury praktycznej. Na szczęście z pomocą w takich sytuacjach przychodzą płytki imitujące.
Drewno to materiał ponadczasowy, który ze względu na swoje naturalne pochodzenie zawsze był bardzo chętnie wykorzystywany w aranżacji wnętrz. Beton znacznie dłużej musiał czekać na akceptację ze strony właścicieli mieszkań; dziś ceni się go za jego minimalistyczny i ascetyczny charakter, ale przecież jeszcze do niedawna betonowa powierzchnia uchodziła w powszechnej świadomości za coś niewykończonego (przeczytaj: Rządził w PZPN, dziś robi to w mieszkaniu. Beton w wykończeniu wnętrz). I choć szybko pojawiły płytki ceramiczne, które starały się naśladować beton i drewno, to dopiero niedawno współczesne techniki umożliwiły wierne odtworzenie struktur tych materiałów; do tego stopnia, że obecnie na pierwszy rzut oka bardzo ciężko jest odróżnić płytki imitujące drewno i beton od ich pierwowzorów.
Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?
Płytki ceramiczne mają wiele zalet: są przede wszystkim trwałe, łatwe w konserwacji oraz odporne na ścieranie, wilgoć i wysoką temperaturę. Posiadają przy tym jedną poważną wadę – bijący od nich chłód, który potrafi skutecznie oziębić niemal każde pomieszczenie. Drewno jest z kolei bardzo przytulne, ale wymaga odpowiedniej pielęgnacji, a jego powierzchnia może się ścierać (ściera się nawet drewno egzotyczne!). Płytki imitujące drewno łączą zatem najlepsze cechy obu powyższych materiałów wykończeniowych: ciepło drewna oraz łatwość w konserwacji typową dla ceramiki.
Z kolei beton bardzo dobrze sprawdza się przy aranżacji wnętrz mniej klasycznych mieszkań, gdyż wprowadza do nich modernistyczny klimat. Szczególnie korzystnie wypada w towarzystwie zimniej stali, szkła i cegieł. Jest trwały, odporny na wysoką temperaturę i uszkodzenia mechaniczne, ale przy tym ciężki i trudny w montażu, a ponadto bez odpowiedniego zabezpieczenia nie nadaje się do wilgotnych i narażonych na zabrudzenia miejsc. Dlatego często zastępuje się go płytkami gresowymi, które bardzo udanie go imitują, a przy tym są znacznie tańsze i lżejsze.
Płytki imitujące drewno i beton w aranżacji wnętrz
Mówi się, że naśladownictwo stanowi najwyższą formę uznania. W przypadku płytek imitujących drewno i beton ciężko się z tym nie zgodzić. Pozwalają one uzyskać taki sam efekt aranżacyjny jak naturalne materiały, ale dużo taniej – w przypadku dużych pomieszczeń różnica w kosztach jest odczuwalna już na etapie planowania rodzaju posadzki. Ponadto płytki są odporne na działanie środków chemicznych i wilgoci, więc można je śmiało wykorzystywać w łazience (co ciekawe, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby korzystać w łazience z naturalnego drewna, ale sporo osób nadal ma pewne obawy przed stosowaniem go tam). Warto postawić na nie również w holu wejściowym, kuchni i salonie, bo w pomieszczeniach tych panuje zwiększony ruch.