Rozważasz zakup mieszkania na Wilanowie? Jeżeli tak, to spodziewaj się sporej konkurencji – Wilanów to jedna z tych dzielnic, które cieszą się największą popularnością wśród poszukujących nieruchomości w Warszawie. Co właściwie sprawia, że Wilanów przyciąga do siebie aż tylu potencjalnych nabywców?
Wilanów cieszy się obecnie bardzo dużym zainteresowaniem wśród osób planujących zakup lub wynajem nieruchomości do zamieszkania. Nie zajmuje co prawda czołowych lokat w rankingach popularności warszawskich dzielnic – te od lat są okupowane przez Mokotów, Śródmieście i Ursynów – ale daleko mu też do końca stawki. Jeżeli wierzyć danym portalu Morizon, udział Wilanowa w popycie na nieruchomości wyniósł w zeszłym roku 5,5 procent – dzielnica ta uplasowała się na ósmym miejscu, zaliczając spadek o dwie pozycje względem poprzedniego notowania.
Czemu mieszkania na Wilanowie są drogie?
Myślisz o zakupie mieszkania na Wilanowie? Lepiej szykuj się na spore wydatki. Wilanów to szósta najdroższa dzielnica, jeżeli chodzi o ceny mieszkań z rynku wtórnego – metr kwadratowy używanego mieszkania jest tu wyceniany średnio na 10 697 zł. To ponad 7 proc. więcej niż jeszcze rok temu. Taka podwyżka nie powinna jednak dziwić – ceny mieszkań w Warszawie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wzrosły aż o 14 procent! Warszawa nie jest pod tym względem wyjątkiem: wzrost cen mieszkań to trend ogólnokrajowy. W Trójmieście cena metra kwadratowego mieszkania sięga już 9 tys. zł, we Wrocławiu i Krakowie – ok. 7,7 tys., w Poznaniu – ok. 7,3 tys., a w Łodzi wynoszą już prawie 6 tys. zł. Zdaniem analityków wyższe ceny lokali mieszkaniowych to w głównej mierze efekt radykalnych podwyżek cen wykonawstwa w połowie ubiegłego roku.
W przypadku Warszawy to lokalizacja ma kluczowy wpływ na ostateczną cenę – w dzielnicach położnych bliżej ścisłego centrum za cztery ściany trzeba zapłacić więcej. Dlatego wysokie ceny mieszkań na Wilanowie mogą niektórych dziwić. Dzielnica ta nie sąsiaduje bezpośrednio ze Śródmieściem, a mimo to stawki za metr kwadratowy powierzchni lokalu z rynku wtórnego zbliżone są do tych z Żoliborza czy Woli. Jednocześnie są wyraźnie wyższe niż na Ochocie. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest Miasteczko Wilanów, czyli samowystarczalne i mocno prestiżowe osiedle. Powstanie Miasteczka spowodowało, że na Wilanowie lokowane są obecnie inwestycje z nieco wyższego standardu, kierowane do osób o wyższych od przeciętnych możliwościach finansowych. Polityka deweloperów przekłada się również na wyższe stawki lokali z rynku wtórnego.
Życie jak w Mad… Wilanowie
Dwa lata temu Wilanów zajął pierwsze miejsce w rankingu dzielnic Warszawy pod względem atrakcyjności warunków życia. Zdaniem Mazowieckiego Ośrodka Badań Regionalnych dzielnica ta wyróżnia się najniższą liczbą osób bezrobotnych w przeliczeniu na 1 tys. ludności oraz najwyższą liczbą osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą w przeliczeniu na 100 osób w wieku produkcyjnym wśród dzielnic Warszawy. Ponadto Wilanów może się pochwalić dużą powierzchnią parków w przeliczeniu na 1 mieszkańca – lepiej pod tym względem wypada jedynie Żoliborz.
Wilanów to bez wątpienia jedna z najszybciej rozwijających się dzielnic Warszawy – między rokiem 2012 a 2017 liczba ludności zwiększyła się aż o 37 procent, a do użytku oddano największą liczbę mieszkań w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców (39). I nic raczej nie wskazuje na to, żeby nowe inwestycje deweloperskie szybko przestały tu powstawać – duże niezagospodarowane tereny sprawiają, że Wilanów jest niezwykle łakomym kąskiem dla rodzimych deweloperów.
Kiedyś po Wilanowie hasały zające i bażanty, a po horyzont ciągnęły się pola kapusty. A jak jest dziś? Zdania są podzielone. Według mieszkańców Miasteczka Wilanów mucha nie siada, no bo to już nie wieś a mała metropolia…
Każdy warszawski słoik rozważał kiedyś wynajmę lub zakup mieszkania na Wilanowie. Chciał poczuć ten prestiż, ale nie każdemu się udaje. Niestety kwestia finansowa jest tu kluczowa.
Na Wilanowie mieszka aspirująca klasa średnia i kłaniam im się nisko, za tą determinację i upór jaki wkładają w spłacanie tego kredytu bądź kilku kredytów. Warszawie potrzebni są tacy ludzie.
Chciałabym mieszkać na Wilanowie, jest zadbane, czyste i bezpieczne
To oczywiste że na atrakcyjność Wilanowa wpływa piękna okolica, bliskość terenów rekreacyjnych oraz dostęp do miejskiej infrastruktury, a przede wszystkim atrakcyjne budownictwo. Wszystko zaplanowane od początku, nowe, więc co ma się nie podobać…
Wilanów nie jest typowym blokowiskiem. Wilanów to bowiem przemyślany zespół kwartałów, które poprzecinane są osiami widokowymi. Na jego terenie znaleźć można ciekawe rozwiązania architektoniczne, w których opracowaniu brali udział profesjonalni urbaniści. To daje mu spora przewagę w odniesieniu do pozostałych dzielnic Warszawy.
Mieszkam na Wilanowie, który cenię za łatwą dostępność do punktów usługowych. Czuję się tu jak w małym miasteczku, mam swoje ulubione trasy rowerowe, zaprzyjaźnione Panie w sklepach, z sąsiadami mówimy sobie dziwne dobry, jesteśmy sobie życzliwi. Nie wiem co by musiało się stać abym opuściła to miejsce.
Warto zauważyć że rangę Wilanowa podnoszą jej mieszkańcy, którzy dbają o przestrzeń publiczną, angażują się w inicjatywy społeczne takie jak sadzenie drzew, dbanie o zieleń. Miejsce tworzą ludzie, a nie budynki.
Zgadzam się z tym co napisała Fibi, że miejsca tworzą ludzie. Też mam swoją zgraną paczkę przyjaciół, bez których miejsce w którym mieszkam nie byłoby takie wyjątkowe.
Wszyscy zapominacie o jednym, ważnym fakcie, mieszkanie na Wilanowie to miejsce jedynie dla zmotoryzowanych. Funkcjonujące linie autobusowe nie są wystarczające.
No i wadą są oczywiście wysokie ceny za m2. Za prestiż trzeba zapłacić. Niestety