Ile mieszkań, tyle podłóg. A ile podłóg, tyle pomysłów na ich wykończenie. Wybór podłogi odgrywa w aranżacji wnętrz niebagatelne znaczenie, bo akurat ten element wystroju niezmiernie rzadko ulega jakimkolwiek zmianom; skutki raz podjętej decyzji będą odczuwalne całymi latami. Warto zatem nasz wybór należycie przemyśleć. Przyjrzyjmy się wadom i zaletom najpopularniejszych rozwiązań.
Podłogi pod żadnym pozorem nie można lekceważyć, bo to ono często decyduje o charakterze całego wnętrza. Najlepiej, żeby współgrała z całą aranżacją wnętrza – niemniej nie wszystkie materiały do siebie zawsze pasują. Nic na siłę, istnieje wiele rozwiązań podłogowych, które da się odpowiednio dopasować do planowanego stylu. Pamiętajmy też o tym, że podłoga odgrywa ogromną rolę w strefowaniu.
Wykładzina w aranżacji wnętrz
Jeżeli chodzi o aranżację wnętrz, to wykładzinę przez długi czas postrzegano w kategoriach zła koniecznego; uważano ją za coś, czym w razie czego można szybko i bezproblemowo zamaskować nierówności podłogi. To już jednak przeszłość – dziś wykładzina stała się równorzędnym elementem designu i coraz częściej odgrywa w pomieszczeniach „pierwsze skrzypce”. I to nie tylko w domach, ale również w biurach. Wszystko z powodu prostoty montażu i konserwacji. Nie mówiąc już o tym, że pokrycie podłogi wykładziną dywanową to prosty i niedrogi sposób na wyciszenie oraz wizualne ocieplenie wnętrza.
Projektanci wnętrz podkreślają, że najmodniejsze są obecnie wykładziny utrzymane w odcieniach szarości – od grafitowych, przez gołębie, stalowe, aż po szarości rozbielone, a nawet czystą biel. Taka kolorystyka tonuje wnętrze oraz idealnie łączy się z meblami i dodatkami w stylu skandynawskim. Kolor to jednak nie wszystko. Ogromną rolę odgrywa także rodzaj danej wykładziny dywanowej. Powinien być on dopasowany do funkcji użytkowej danego pomieszczenia. Wykładziny dzielimy na elastyczne (PCV, linoleum, kauczuk syntetyczny) oraz tekstylne (wełna, trawa morskiej, włókno kokosowe, sizalu, juty, włókna sztuczne). I choć większość wykładzin imituje posadzki naturalne, to nie brakuje wzorów abstrakcyjnych, a nawet fotograficznych.
W pokojach dziennych i innych intensywnie użytkowanych miejscach najlepiej położyć wykładzinę poliamidową mieszaną, pętelkową, strzyżoną lub welurową, bo jest odporna na ścieranie oraz zabezpieczona powłoką antyzabrudzeniową. Jeżeli zaś chodzi o sypialnię lub pokój gościnny, to dobrze sprawdzi się wykładzina wełniana, gdyż posiada wyższe włosie i jest bardziej miękka.
Płytki w aranżacji wnętrz
Płyty gresu, terakoty czy kamienia układa się na podłogach od wieków. Posadzki tego typu mają jedną ogromną przewagę nad większością pozostałych: umożliwiają ułożenie pod nimi instalacji ogrzewania podłogowego, które spełni nasze marzenie o ciepłej podłodze pod stopami. Posadzki z kamienia dzieli się – ze względu na miejsce ich zastosowania – na wewnętrzne i zewnętrzne. Tych pierwszych używa się w przypadku aranżacji wnętrz, np. w kuchni lub salonie. Wykonuje się je najczęściej z płyt o grubości 2 cm, choć grubość ta może zostać zredukowana do 1 cm, jeżeli posadzka została wykonana z wyjątkowo twardego gatunku kamienia. Kamienne płytki o tej grubości nadają się jednak jedynie do pomieszczeń używanych mniej intensywnie, np. do łazienek.
Płytki kamienne są co prawda droższe od płytek ceramicznych, ale ze względu na swoje walory estetyczne i dużą wytrzymałość cieszą się sporym zainteresowaniem. Produkuje się je zwykle ze zbitego wapienia (potocznie zwanego marmurem), marmuru, granitu, sjenitu, bazaltu i twardego piaskowca. Podłoga wykonana z odpowiednio dobranego gatunku kamienia jest niezwykle trwała, choć lepiej unikać miękkiego piaskowca, który jest porowaty i dość łatwo się plami. Uważać należy również w przypadku posadzki wykonywanej z dużych płyt z łupku – są kruche, mogą pękać i odpryskiwać.
Drewno w aranżacji wnętrz
Dziś w aranżacji wnętrz rządzą drewniane elementy. Nic dziwnego: drewno jest materiałem, który nigdy się nie starzeje. Wykonane z niego podłogi są ponadczasowe i eleganckie, a poza tym pasują zarówno do nowoczesnych mieszkań, jak i tych utrzymanych w klasycznym stylu. Generalnie posadzki drewniane dzielimy na: posadzki z litego drewna (parkiet, parkiet mozaikowy, mozaika przemysłowa, bruk) i materiałów drewnopochodnych – panele drewniane i laminowane. Lite drewno jest niezwykle trwałe, ciepłe i dekoracyjne.
Deski produkuje się z drewna iglastego i liściastego. Mają one najczęściej grubość 21-30 mm, szerokość 8-18 cm i długość 50-600 cm. Im deska szersza i dłuższa, tym droższa. Panele drewniane są natomiast łatwe i szybkie w montażu, dzięki czemu pozwalają na sporą oszczędność czasu. Ich warstwowa budowa sprawia ponadto, że się nie wypaczają. Warto jednak pamiętać o tym, że panele drewniane nie są dobrym izolatorem akustycznym, a poza tym czasami może wystąpić trzeszczenie na łączeniach.
Wykładzina w kolorze „czystej bieli”? Chyba przez pierwszy tydzień, bo potem to już bardziej w szarość będzie wpadać. Ja przeklinam sama siebie za białe płytki w kuchni, a niby wystarczy je tylko przetrzeć. Wolę nawet nie myśleć o białej wykładzinie 🙂
Uwielbiam parkiet na podłogach, pamiętam go doskonale z domu rodzinnego i w swoim własnym też nie zdecydowałabym się na nic innego. Żadne panele nie zastąpią prawdziwych klepek!
Co za genialna podłoga w tej łazience na trzecim zdjęciu! Chociaż według mnie gryzie się z resztą, co nie zmienia faktu, że chciałabym takie płytki u siebie.
Lubię panele, według mnie to naprawdę fajna i stosunkowo niedroga opcja do mieszkania. Jedyne co mnie martwi to wybrzuszenia, które się pojawiają. Nie tylko ja mam ten problem, masa moich znajomych też się z tym boryka.
Racja, ściany można w sumie z dnia na dzień przemalować, podłóg nie zmienimy „od tak”. Dlatego tym bardziej trzeba to dobrze przemyśleć i wziąć pod uwagę sporo czynników. Dla mnie zmorą okazały się wykładziny, ale dopiero w momencie, kiedy zdecydowałam się na psa… od razu pożałowałam (wykładzin, nie psa 😉 )
A ja jestem fanką wykładzin, szczególnie w sypialni, gdzie tworzą taki przytulny klimat. Przez lata miałam na podłodze jasną, szarą wykładzinę i przy czyszczeniu jej raz na jakiś czas do samego końca prezentowała się w porządku. No ale na białą rzeczywiście bym się nie zdecydowała.
Mam piaskowiec na ścianach, wygląda naprawdę fajnie, ale na podłodze? Chyba bym się nie zdecydowała, tym bardziej że piszecie o tym, że się łatwo plami. Jak to potem czyścić?
Ojej, linoleum to już chyba okropny przeżytek 🙂 Przynajmniej mi źle się kojarzy, tym bardziej linoleum imitujące panele, a widziałam takie nie raz!
Bardzo podoba mi się połączenie z pierwszego zdjęcia, ładne panele + te jasne płytki, dla mnie super.
Niestety, przy urządzaniu mieszkania trzeba liczyć się z kosztami, niektóre rozwiązania są świetne, ale bardzo drogie. Chyba tylko bogacze mogą wybierać wszystko najwyższej jakości 😉 Chociaż uważam, że mimo bacznego zwracania uwagi na ceny całkiem ładnie udało mi się wykończyć mieszkanie.
Płytki w łazience i kuchni, parkiet w każdym innym pomieszczeniu – tak właśnie dla mnie brzmi idealne rozwiązanie. Wykładziny może i tworzą przytulne wnętrze, ale są niepraktyczne.
Świetne wnętrze na pierwszym zdjęciu, nowoczesne, ale jednocześnie ciepłe. Nie obraziłbym się, gdyby moja kawalerka tak wyglądała 😉
Szare wykładziny, szare ściany, wszędzie ten szary ostatnio. I nie mam nic przeciwko, pod warunkiem, że ktoś umie go ładnie ograć różnymi dodatkami 🙂
Dobre drewno jest w cenie, co wcale nie dziwi, jak się odpowiednio dba to służy przez długie lata.