Marzy Ci się wygodna i gustowna sypialnia, ale nie masz zielonego pojęcia, jak zabrać się za jej urządzanie? Bez paniki! Być może potrzebujesz jedynie odrobiny inspiracji. Poniżej przedstawiam 5 pomysłów na aranżację tego pomieszczenia – wszystkie zdjęcia pochodzą z naszych dotychczasowych realizacji. W bonusie do każdego z nich dorzucam zaskakującą ciekawostkę na temat snu.
O tym, że sen jest bardzo ważny dla właściwego funkcjonowania naszego organizmu, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Jest on zwyczajnie niezbędny dla zdrowia; jego brak powoduje m.in. apatię, upośledzenie pamięci, bóle głowy, spowolnioną reakcję, problemy z koncentracją, a niekiedy nawet halucynacje. Zdaniem lekarzy niedobór snu może w dłuższej perspektywie prowadzić do osłabienia odporności i większego ryzyka zawału serca; u osób cierpiących na długotrwałą bezsenność odnotowuje się również wzrost zagrożenia wystąpienia chorób reumatologicznych, udarów, częściej dotyka je otyłość i depresja. Dlatego tak ważne jest zadbanie o odpowiednie miejsce do spania – nasza sypialnia powinna stanowić oazę spokoju.
SYPIALNIA #1: WIELKI BŁĘKIT
Przy aranżacji sypialni należy zwrócić baczną uwagę na właściwy dobór kolorów. Stanowczo odradzam czerwień – to żywa, intensywna barwa, która mocno pobudza, przyspiesza krążenie krwi i pracę umysłu, a w nadmiarze może nawet budzić agresję. Dużo lepszym pomysłem jest pomalowanie jednej ze ścian na niebiesko – błękit w sposób naturalny nasuwa skojarzenia ze spokojem, odprężeniem i świeżością, dzięki czemu sprzyja odpoczynkowi i koi nerwy. Zdaniem psychologów niebieski łagodzi objawy stresu i ma właściwości nasenne; udowodniono nawet, że kolor ten wpływa na obniżenie ciśnienia krwi.
Bonusowa ciekawostka: większość z nas traktuje sny jako zjawisko głównie wizualne, bo wzrok jest naszym zmysłem dominującym. Inaczej sytuacja wygląda jednak w przypadku osób niewidomych od urodzenia – ich kora wzrokowa nigdy nie przetwarzała obrazów, więc zamiast bodźców wzrokowych ich sny wypełniają wrażenia pochodzące z innych zmysłów: dźwięki, wrażenia dotykowe, zapachy, doświadczanie emocji. Tommy Edison, być może najsłynniejszy niewidomy vloger na świecie, którego kanał na YouTube śledzi 695 tysięcy osób, tak opisał jeden ze swoich snów: – Wieczór, trwa mecz baseballa, słyszę wiwatujący tłum, a tu nagle rozlega się dźwięk klapsa z produkcji telewizyjnej i przenoszę się do dnia swoich siódmych urodzin. Koledzy zaczynają składać mi życzenia.
SYPIALNIA #2: DLA MOLI KSIĄŻKOWYCH
W trakcie aranżowania sypialni warto zadbać o to, by przy naszym łóżku znalazł się stolik nocny albo inny mebel, na który będziemy mogli odłożyć telefon lub książkę. Doskonałym pomysłem jest też biblioteczka albo półki z książkami. Czemu? Badania pokazują, że czytanie przed snem to świetny sposób na skuteczne zasypianie. Mało tego: lektura nie tylko wycisza (wystarczy 6 minut czytania, by obniżyć poziom stresu o prawie 70 procent!), ale także znacznie poprawia jakość naszego snu! Zdaniem doktora Davida Lewisa w czasie lektury umysł angażuje się w świat zbudowany przez słowa, napięcie spada i ciało relaksuje się, torując drogę do snu.
Bonusowa ciekawostka: ekrany i monitory emitują światło niebieskie, które hamuje wydzielanie melatoniny – nasz mózg zaczyna myśleć, że nadal trwa dzień i zwiększa swoją aktywność, utrudniając zasypianie. Brak tego hormonu podnosi też ryzyko niektórych nowotworów. Dlatego książek przed snem lepiej nie czytać na tablecie – eksperci doradzają raczej tradycyjne, papierowe wydania. Z tego samego powodu stanowczo odradzam umieszczanie w sypialni telewizora.
SYPIALNIA #3: DLA MIŁOŚNIKÓW PORZĄDKU
W przypadku sypialni bardzo dobrze sprawdzają się przesuwane szafy z lustrem. Biała, pojemna szafa przydaje się zwłaszcza w mieszkaniach pozbawionych osobnej garderoby. Lustro znacznie ułatwia wybór kreacji, a przy okazji rozjaśnia pomieszczenie i optycznie je powiększa. Biała szafa z lustrem to rozwiązanie, które coraz częściej można spotkać w polskich domach, gdyż mebel ten doskonale prezentuje się w popularnych ostatnio stylach: glamour, skandynawskim czy nowoczesnym. Ponadto jasne kolory i lustro skutecznie łagodzą wrażenie ciasnoty. Szafa jest pojemna, ale mimo to nie udało się nam schować wszystkiego? W takim przypadku pozostałe graty możemy umieścić w eleganckich kartonach na szafie.
Bonusowa ciekawostka: niektóre gatunki rekinów muszą pozostawać w stałym ruchu, aby utrzymać ciągły przepływ wody w skrzelach dla dostarczania sobie tlenu, inaczej umrą. Oznacza to, że nie mogą się po prostu położyć na dnie i zasnąć. Dlatego ośrodek zarządzający pływaniem znajduje się u niektórych rekinów w rdzeniu przedłużonym, dzięki czemu mogą one wyłączać swój mózg i pływać bez udziału świadomości.
[zdjęcie nr 1]
SYPIALNIA #4: DLA FANÓW PROSTOTY
Czasami mniej znaczy więcej. Dlatego przy aranżacji sypialni warto od czasu do czasu postawić na minimalizm. Jasna kolorystyka, oszczędne dodatki, dyskretne oświetlenie, wyłącznie kilka niezbędnych mebli – czy do szczęścia potrzeba czegoś więcej? Takie stanowcze ograniczenie sprzętów w sypialni do funkcjonalnego minimum znacznie ułatwi wieczorne wyciszenie myśli, nie wspominając o codziennym utrzymywaniu porządku. Duże okno w sypialni też bywa bardzo pomocne – zdecydowanie lepiej śpi się bowiem w wywietrzonym pomieszczeniu.
Bonusowa ciekawostka: ponoć aż jedno na cztery amerykańskie małżeństwa śpi w osobnych łóżkach! Dane te biorą sobie do serca tamtejsi deweloperzy: aż 60 proc. nowych mieszkań w Stanach Zjednoczonych ma dwie małżeńskie sypialnie. Psychologie ostrzegają jednak, że takie rozdzielenie sypialni może niektórych krępować, wpędzać w poczucie winy oraz prowadzić do większego dystansu między partnerami. Czasami jednak osobne sypialnie mogą okazać się dobrym pomysłem, bo każda ze stron ma wówczas swoją prywatną przestrzeń. Od wielu lat w osobnych pomieszczeniach zasypiają królowa Elżbieta II i książę Filip – a to wszystko przez zamiłowanie księcia do spania przy otwartym oknie.
SYPIALNIA #5: DLA WIELBICIELI KONTRASTÓW
Biel i czerń – nie ma chyba drugiego tak wyrafinowanego duetu kolorów! Połączenie tych dwóch barw nigdy nie wychodzi z mody, bo ma w sobie zarówno coś z retro, jak i z nowoczesności. Z czego wynika niezwykła popularność tej kombinacji? Biel stanowi uniwersalną bazę, czerń natomiast wprowadza do aranżacji nieco pazura. Co więcej, kolory te doskonale łączą się z innymi, szczególnie szarościami, ale należy uważać: wnętrza przeładowane zbyt dużą ilością intensywnych barw nie będą wyglądać dobrze. Jeden dodatkowy kolor w zupełności wystarczy.
Bonusowa ciekawostka: około 12% osób ma czarno-białe sny. Co ciekawe, zjawisko to najczęściej dotyka osób, które w dzieciństwie miały dostęp wyłącznie do czarno-białej telewizji. Nie ma przy tym pewności, czy mózg tych osób tworzy sny pozbawione kolorów, czy może jako takie są one zapamiętywane.