Dywan na podłodze podnosi komfort i sprawia, że wnętrze nabiera przytulności i ciepła. Właściwie dobrany scala też pozostałe dodatki w jedną całość. Architekci wnętrz ostrzegają jednak, że wybór dywanów na rynku jest ogromny, toteż wybór tego odpowiedniego nie jest wcale taki łatwy. Tym bardziej, że dywan, który nie pasuje do aranżacji, może odebrać urok nawet najpiękniejszemu wnętrzu. Na co trzeba koniecznie zwrócić uwagę przy jego zakupie?
Każdy architekt wnętrz wie, że przed zakupem dywanu trzeba jasno określić jego miejsce oraz funkcję, którą ma on w naszym domu spełniać. Najtrudniejszy jest bez wątpienia zakup dywanu do salonu. Salon to bowiem miejsce reprezentacyjne. To też pomieszczenie, z którego korzysta w ciągu dnia najwięcej osób. Dlatego położony tam dywan powinien być elegancki, miły w dotyku oraz bardzo dobry jakościowo, gdyż w innym przypadku błyskawicznie ulegnie zniszczeniu. Dywany wybierane do salonów i jadalni muszą być również odpowiednio odporne na plamy. Z kolei te kupowane z myślą o przedpokoju powinny być ciemne, wytrzymałe oraz łatwe do czyszczenia. Dywan w sypialni? Koniecznie puszysty i miękki, żeby dawał nam rano odpowiednie poczucie ciepła i komfortu, a tym samym ułatwiał wstawanie (nawet lewą nogą). W końcu nie liczy się tylko przestrzeń nad łóżkiem, ale także pod nim.
Materiał dywanu
Architekci wnętrz podkreślają, że we współczesnych aranżacjach przeważają dywany wykonane z włókien syntetycznych – najczęściej polipropylenowe. Tworzywo to jest bardzo odporne na ścieranie, zabrudzenia, przebarwienia, utratę koloru, a nawet działanie moli i promieni słonecznych. Ponadto syntetyczne dywany mogą być stosowane w domach alergików, gdyż skutecznie chronią przed rozprzestrzenianiem się grzybów i bakterii. Mimo szeregu zalet, wiele osób jednak z nich rezygnuje, bo są szorstkie w dotyku.
Jeżeli zależy nam na tym, żeby pod stopami mieć miękko, to najlepszym wyborem będzie naturalny dywan z wełny. Niestety dywan z tego materiału dość trudno utrzymać w czystości.
Kolor dywanu
Do wyboru dywanu nie potrzeba od razu architekta wnętrz, ale warto pamiętać o kilku prostych zasadach. Po pierwsze dużą rolę przy zakupie dywanu odgrywa materiał wykończeniowy podłogi. Zdecydowanie najkorzystniej wygląda kontrastowe zestawienie: ciemniejszy dywan na jaśniejszej podłodze, jasny – na ciemnej. Ponadto w salonach najlepiej sprawdzają się dywany, które swoim wzorem i barwą pasują do koloru ścian; na białych i czarnych dywanach interesująco prezentują się geometryczne wzory – takie dywany nadadzą wnętrzu pazura. Pamiętajmy, że tak naprawdę przy niczym nie warto się upierać, bo często nietypowy kolor dywanu potrafi tchnąć nowe życie w nasze wnętrze i zupełnie odmienić jego charakter.
Kształt i rozmiar dywanu
W dużym pokoju małe dywany potrafią świetnie wyodrębnić podział pomieszczenia, tworząc kącik jadalny lub wypoczynkowy (strefują nie gorzej od samej podłogi). Duży i jasny dywan skutecznie powiększy natomiast małe pomieszczenie. Rzecz jasna dywan nie musi mieć wcale standardowego kształtu kwadratu lub prostokąta – równie dobrze wypadają modele okrągłe, owalne lub zupełnie nieregularne. Dzięki nim pomieszczenia zyskują ciekawy element dekoracyjny, a kształt dopasowany do danego wnętrza sprawi, że dywan stanie się jeszcze bardziej funkcjonalny.
Generalnie odkryta podłoga w mieszkaniu może wpływać na wrażenie chłodu i surowości wnętrza, ale nie warto zakrywać jej całej – coraz częściej architekci wnętrz odchodzą od zasłaniania całego parkietu dywanem. Jeżeli nasza podłoga pięknie się prezentuje wystarczy zakup dywanu pozwalającego na poczucie ciepła i miękkości pod stopami w czasie rodzinnego wieczoru przed telewizorem (zobacz: 5 błędów, które popełniały przy ustawianiu telewizora) oraz ułożenie niewielkich dywaników i chodników w najczęściej uczęszczanych miejscach.
Architekt wnętrz: warto patrzeć pod nogi
Wybór nowoczesnego dywanu do salonu nie jest prostym zadaniem, bo wszystko komplikuje szeroka gama kolorów, wzorów, kształtów i materiałów. Ten szeroki wybór daje jednocześnie pewność, że w końcu uda nam się znaleźć model, który spełni nasze oczekiwania i podniesie walory estetyczne naszego mieszkania.
Zawsze wydawało mi się, że dywany już dawno odeszły do lamusa, ale jak tak patrzę na te zdjęcia wyżej, to aż mam ochotę wybrać się do sklepu i zakupić jakiś ładny do swojego salonu 🙂
Ja się ograniczam do małego dywanika w łazience, nie miałabym cierpliwości żeby czyścić takie większe. Chociaż muszę przyznać, że te aranżacje ze zdjęć bardzo mi się podobają.
Sypialnia z przedostatniego zdjęcie całkowicie skradła moje serce 🙂 Te zasłony nadają świetnego klimatu, przytulnie i minimalistycznie – tak jak powinno być w sypialni.
Jestem zwolenniczką dywanów, jednak pranie ich to zawsze duże przedsięwzięcie, z którym jest trochę problemu. Poza tym ciężko jest znaleźć skuteczny środek do czyszczenia. Może ktoś ma jakieś swoje sprawdzone sposoby?
Mhm! Nie ma nic lepszego niż mięciutki dywan pod stopami po wyjściu rano z łóżka. Najlepiej taki puchaty, który aż się zapada pod nogami 🙂 Jednak z doświadczenia mogę poradzić wszystkim, aby zainwestować w taki lepszej jakości, bo w innym przypadku szybko zacznie szpecić wnętrze, zamiast zdobić.
A ja dywanom mówię zdecydowane nie, tylko zbierają brud i kurz. Jeszcze, gdyby można je było wrzucić co tydzień do pralki to wtedy chętnie, ale niestety przy trudności, jaką sprawia ich czyszczenie, to ja podziękuję.
Dywany ocieplają wnętrze, to prawda. Niestety rozrzut cenowy jest ogromny, zawsze mam obawy, że wybierając taki, który nie kosztuje majątku ,decyduje się na słabą jakość, która po krótkim czasie wyjdzie. Jak to jest? Da się kupić tani, ale fajny dywan, który nie zniszczy się po miesiącu?
Asia, wydaje mi się, że trzeba wiedzieć, za co warto zapłacić. Ja na przykład kupując dywan do salonu, gdzie cały czas się chodzi i przyjmuje gości, rzeczywiście zdecydowałam się na droższy i lepszej jakości, ale wybierając dywan do sypialni (gdzie raczej nie wchodzi się w buciorach 🙂 ) wybrałam taki, który mi się podobał, ale był w przystępnej cenie.
Niestety ze względu na alergie nie miałam wyjścia, musiałam zdecydować się na syntetyczne dywany. Wyglądają naprawdę dobrze, rzeczywiście może są trochę nieprzyjemne w dotyku, ale da się przeżyć.