Zgodnie z opinią ekspertów, inwestycja w fotowoltaikę powinna zwrócić się w ciągu 7 lat. Czy po zmianach, które przyniósł kwiecień 2022, nadal tak będzie? Sprawdziłem jak obecnie wygląda dofinansowanie w mikroinstalacje fotowoltaiczne oraz na czym polega nowy system rozliczeń.
Celem programu „Mój prąd” jest dofinansowanie inwestycji fotowoltaicznych o mocy od 2 do 10 kWp, czyli takich, które można wykorzystywać do zasilania urządzeń w domach. W pierwszej edycji przyjęto, że bezzwrotne dotacje wyniosą do 50% kosztów kwalifikowanych inwestycji, przy czym kwota ta nie mogła być wyższa niż 3000 zł.
Mój Prąd – edycja 4.0
Nowa edycja programu „Mój Prąd”, która obowiązuje od kwietnia 2022, ma na celu zrównoważenie fotowoltaiki prosumenckiej, tak aby inwestorzy indywidualni zużywali energię na własne potrzeby – zamiast nadmiernie obciążać sieci elektroenergetyczne (co okazało się problemem).
Najważniejsze zmiany w 4-tej edycji programu Mój Prąd:
- zmiana wysokości dofinansowania inwestycji
- dodatkowe dotacje na urządzenia
- rozwiązanie zwiększające autokonsumpcję wytworzonego prądu
Dofinansowanie dotyczy:
- mikroinstalacji fotowoltaicznych (PV) o mocy od 2 do 10 kWp
- magazynów energii (akumulatorów) o minimalnej pojemności 2 kWh
- magazynów ciepła o minimalnej pojemności 80 l
- zintegrowanych systemów zarządzania energią HEMS
- zintegrowanych systemów zarządzania energią EMS
UWAGA!
Maksymalne dofinansowanie w ramach programu „Mój prąd” 4.0 na mikroinstalacje wraz z magazynami energii wynosi 20 500 zł (ale nie więcej niż 50% kwoty). Poza tym to:
– do 4000 zł dofinansowania mikroinstalacji PV
– do 5000 zł dofinansowania mikroinstalacji PV przy zakupie innych elementów
– do 7500 zł dofinansowania do magazynu energii elektrycznej
– do 3000 zł dofinansowania na zintegrowane z urządzeniami inteligentne systemy zarządzania energią (HEMS/EMS) – przy czym dotacja jest udzielana tylko pod warunkiem zakupu magazynu ciepła lub/i magazynu energii elektrycznej
Jak zmiany wpłyną na czas zwrotu z inwestycji?
Niestety, w nowej edycji programu rozliczenie za wyprodukowaną energię jest wartościowe, a nie ilościowe – to system tzw. net-bilingu. Zatem nie jest już ważne, ile energii się wyśle, ale to, jaką będzie miała wartość. Inaczej mówiąc, jeżeli instalacja będzie prasowała intensywnie, nadwyżki będą sprzedawane do sieci, jednak gdy nie będzie mieć zasilania z własnych paneli, prosumenci będą płacić za energię elektryczną z sieci na tych samych warunkach, jak inni odbiorcy.
Tym samym przewiduje się, że czas zwrotu inwestycji, wcześniej szacowany na ok. 7 lat, wydłuży się o 50-80%.
UWAGA!
Nabór wniosków do programu „Mój prąd 4.0” ruszył 15 kwietnia i potrwa do wyczerpania puli środków. W tym przypadku to 350 milionów złotych. Pamiętajcie, aby na dzień składania wniosku instalacja była uruchomiona, działająca i opłacona, a produkowana energia – wykorzystywana na cele własne, a nie na potrzeby działalności gospodarczej.
