Balustrada schodowa to niezwykle istotny, choć jednocześnie dosyć często ignorowany, element dekoracyjny. To właśnie ona może tworzyć, jak i niszczyć atmosferę danego mieszkania. W jaki sposób najlepiej dopasować naszą balustradę do aranżacji wnętrza? Otóż efekt finalny w dużej mierze zależy… od doboru materiału.
Chyba nikogo nie trzeba przekonywać o tym, że schody w aranżacji wnętrz odgrywają ogromną rolę. Tym bardziej dziwi fakt, że właściwie mało kto przywiązuje dzisiaj dużą wagę do kwestii balustrady. Szkoda, bo właściwe dopasowanie balustrady do wystroju jest nie lada sztuką. W końcu oprócz aspektu dekoracyjnego niezwykle ważna jest sama funkcja balustrady – element ten ułatwia bezpieczne poruszanie się po schodach. Przyjmuje się, że godna zaufania i ergonomiczna barierka powinna liczyć przynajmniej 90 cm wysokości, a odstępy pomiędzy pionowymi tralkami przy schodach nie powinny wynosić więcej niż 12 cm (szczególnie jeżeli w mieszkaniu przebywają małe dzieci). Niemniej warto mieć na uwadze, że ostateczne wymiary zależą tylko i wyłącznie od materiałów, jakich użyjemy.
Aranżacja wnętrz: materiał kluczem do sukcesu
Wybór rodzaju wykończenia balustrady zależy tylko i wyłącznie od naszego gustu i upodobań. Niemniej warto mieć na uwadze, że materiał, z którego wykonana jest balustrada, powinien współgrać ze stylem i klimatem całego mieszkania. W przypadku nowoczesnych i minimalistycznych aranżacji wnętrz bardzo dobrze sprawdzają się na przykład proste balustrady ze stali nierdzewnej. A że są odporne na działanie wilgoci oraz zmienne warunki atmosferyczne, to można je również stosować przy aranżacji tarasów. Uwaga: balustrada wykończona przy użyciu stali nierdzewnej polerowanej dzięki lustrzanej, połyskującej powłoce zyskuje elegancki wygląd, ale staje się bardziej podatna na zarysowania oraz zabrudzenia (bardziej widoczne są m.in. odciski palców).
Niemniej ciekawą, minimalistyczną opcją jest balustrada ze szkła (zwykle korzysta się ze szkła hartowanego lub klejonego). Szkło sprawdza się szczególnie dobrze w przypadku małych przestrzeni, bo dzięki niemu nie przysłaniamy ani schodów, ani wystroju pomieszczenia. Balustrada ze szklanym wypełnieniem jest praktycznie niewidoczna, ale ma jedną sporą wadę: niezwykle szybko się brudzi, a jej czyszczenie bywa dosyć kłopotliwe.
A może drewno?
Niezawodnym sposobem na uzyskanie miłego, domowego wystroju są balustrady drewniane; nie od dziś w końcu wiadomo, że drewniane elementy skutecznie wprowadzają ciepło do aranżacji wnętrz. Z drugiej strony balustrada z drewnianym wypełnieniem często prezentuje się dosyć masywnie, więc może przytłoczyć pomieszczenie o niewielkim metrażu. Warto jednak dać drewnu szansę. Tym bardziej, że balustrady drewniane są na tyle uniwersalne, że pasują praktycznie do każdego rodzaju schodów, nawet tych na konstrukcji metalowej, stalowej lub betonowej. Musimy jednak pamiętać, że drewno wymaga systematycznej konserwacji, a źle zabezpieczone szybko straci swoją pierwotną barwę.
Wybór konkretnego tworzywa powinien być uzależniony od specyfiki wnętrza, ale nie trzeba się decydować wyłącznie na jeden materiał – niezwykle ciekawie prezentują się połączenia kilku różnych tworzyw, np. drewniane poręcze do schodów zestawione ze stalowymi tralkami. Pod tym względem możliwości są niemal nieograniczone.
Barierki bardzo przydatna rzecz, zwłaszcza podczas schodzenia na wysokich obcasach: http://cdn5.se.smcloud.net/t/photos/526640/maryla-rodowicz.JPG
No jeśli się ma małe dzieci to przede wszystkim zwraca się uwagę na bezpieczeństwo. Takie schody jak na ostatnim zdjęciu u mnie by się nie sprawdziły. Bałbym się, że córce powinie się tam nóżka, dlatego wybraliśmy całkiem zabudowane. Może wyglądają mniej nowocześnie, ale przynajmniej mam spokojną głowę.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że szklana balustrada, o której jest wspomniane w artykule to rzadko kiedy jest dobre rozwiązanie. Nie sposób pilnować żeby cały czas była czysta, a jednak poodbijane na niej łapki prezentują się bardzo źle.
Drewno, drewno i jeszcze raz drewno 🙂 Pewnie, że nie jest to najtańsze wyjście, ale jak dla mnie nic nie może równać się z pięknymi drewnianymi schodami. Warto rozglądać się za fachowcami w tej materii, dobrych stolarzy jest coraz mniej, ale cały czas się zdarzają.
Według mnie ważną kwestią jest to, żeby schody pasowały do całości, bo widziałem kilkukrotnie taką sytuację, że wnętrze było proste, urządzone dosyć skromnie, a schody rzeźbione, na wypasie, że tak powiem. Nie wiem czy to kwestia stolarza w rodzinie, który zrobił ze zniżką czy czegoś innego, ale trzeba pamiętać, żeby zachować we wszystkim harmonię. Nie wszystkie połączenia wyglądają dobrze.
Nie byłam przekonana do balustrad ze stali nierdzewnej, ale w sumie jak patrzę na zdjęcia, to wygląda to całkiem dobrze… no i pewnie jest praktyczne.
Jestem ciekaw, która z propozycji przedstawionych w tym artykule jest najtańsza? I nie chodzi o to, żeby się balustrada rozleciała po miesiącu. Tylko po prostu jak można zaoszczędzić, jednocześnie jakoś bardzo nie tracąc przy tym na jakości.
Pamiętam sama, jak za dzieciaka bałam się schodów, więc rzeczywiście mając maluchy w domu, podczas wybierania balustrady trzeba wziąć to pod uwagę. Tak poza tym to moim zdaniem nie ma jednego najlepszego rozwiązania, każde na pewno ma swoje plusy i minusy, a wybór często na pewno zależy od możliwości finansowych itp..
Dla mnie balustrada to ważny element dekoracji. Znalazłem producenta, który wykonał ją pod indywidualny projekt.
Mam ładne zdobienia przechodzące przez środek balustrady, która jest zakończona finezyjną poręczą.
Wykonana jest z mosiądzu. Mi się bardzo podoba i polecam.