Jedną z elementarnych zasad projektowania jest zachowanie zgodności kolorystycznej wnętrza. O sukcesie aranżacyjnym przesądza umiejętne łączenie wzorów, kolorów i faktur. Należy pamiętać, że dobór kolorów ma wpływ nie tylko na spójność kompozycji, ale także na samopoczucie domowników.
W pierwszej kolejności określana jest baza, która jest punktem wyjścia dla realizacji projektu. Bazę powinien stanowić kolor jednej z największych pionowych lub poziomych powierzchni w pomieszczeniu, np. barwa największego mebla w pokoju lub kolor ścian. Do najczęściej wybieranych należą barwy stonowane. Takie rozwiązanie umożliwia dobór wyrazistych dodatków o dowolnym formacie i kolorze. W przyszłości pozwala na znaczącą zmianę charakteru wnętrza przy relatywnie niskim nakładzie środków. Unikalny charakter nadadzą mu właśnie wyraziste akcenty, które mogą zostać wyeksponowane dzięki sąsiedztwu delikatnych, monochromatycznych barw.
Dodatki powinny być utrzymane w podobnej tonacji. Zgodnie z zasadą skali, każdy wzór powinien mieć inny rozmiar. Bezpiecznym rozwiązaniem jest łączenie wzorów z tej samej grupy, ale o różnej wielkości – np. akcentów florystycznych z akcentami florystycznymi czy ornamentów z ornamentami.
Kolory należy oceniać w świetle dziennym. Przy ich wyborze warto posłużyć się wzornikami lub tzw. lub kołem barw, które umożliwiają porównanie różnych zestawień kolorystycznych. Będą one szczególnie przydatne w przypadku, kiedy zdecydujemy się na odcienie nienależące do jednej grupy. W takiej sytuacji, możemy postawić także na wyraziste akcenty dekoracyjne, np. w postaci ornamentów lub wzorów geometrycznych. Kolory pokrewne to desenie, które sąsiadują ze sobą. Dzięki ich zastosowaniu możemy osiągnąć zróżnicowany efekt. Barwy mogą być dobierane także na zasadzie kontrastu (tzw. kolory dopełniające). Najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest nieśmiertelne połączenie bieli z czernią lub bieli z granatem.
Aby zachować spójność aranżacji, zaleca się stosowanie kilku elementarnych zasad:
- łączenia różnych wzorów w oparciu o jeden kolor przewodni;
- łączenia różnych wzorów, utrzymanych w tej samej tonacji;
- łączenia tych samych wzorów o różnej wielkości;
- łączenia tych samych wzorów, utrzymanych w innej kolorystyce;
- łączenia wzorów owalnych z paskami lub kratą;
- rozróżniania wzorów pełniących funkcję dominującą oraz funkcję uzupełniającą.
Dość odważny ten błękit na pierwszym zdjęciu. Jest cienka granicą pomiędzy klasą a kiczem. Na szczęście to tylko dodatki i można zmienić.
Najbardziej wkurzające jest to, że kupując próbki farb, na ścianie prezentują się kompletnie inaczej. Już 2 razy zmieniłam kolor w salonie, bo żaden nie jest satysfakcjonujący ani w dzień ani wieczorem.
Biel z czernią to ja rozumiem, ale biel z granatem!? Gdzie wy to widzieliście, że o tym piszecie?
Kombinowanie ze wzorami i kolorami jest dość ryzykowne. Jak ktoś nie ma wyczucia, to łatwo przesadzić. Jak mawiała Chanel, ostatnią nałożoną ozdobę należy zdjąć.
Aby zachować spójność aranżacją można łączyć wzory pasów, kraty z owalnymi? To jest totalna mieszanka, nie sądzę abym długo wysiedziała w takim pomieszczeniu.
Świetne te płytki na ostatnim zdjęciu. Jak to zrobiliście? Przyciąga uwagę.
Kto teraz łączy wzory i kolory? Teraz wszyscy idą w minimalizm. Jakikolwiek kolor oprócz białego czy szarego na mieszkaniu to już rzadkość. BO CZARNY TO NIE KOLOR