Stopień wyprzedania dużych mieszkań w Warszawie wzrósł o ponad 30 punktów procentowych w skali roku – donosi serwis tabelaofert.pl. Tym samym spada zainteresowanie kawalerkami i pozostałymi lokalami o mniejszych metrażach. Co to oznacza dla rynku nieruchomości?
Popyt na mieszkania utrzymuje się na rekordowo wysokim poziomie, jednak uwaga kupujących zwrócona jest przede wszystkim w stronę lokali oferujących pięć pokoi i więcej. Z danych tabelaofert.pl wynika, że stopień wyprzedania tego typu mieszkań wzrósł o 31,3 punktów procentowych w skali roku. Podobnym zainteresowaniem cieszą się lokale czteropokojowe, które odnotowały wzrost na poziomie 27,8 p.p.
Dlaczego popyt na duże mieszkania rośnie?
Przyczyn eksperci upatrują przede wszystkim w trwającej pandemii. To ta sytuacja spowodowała, że:
– jeszcze mocniej zaczęliśmy postrzegać nieruchomości jako bezpieczną formę lokowania kapitału, szczególnie w dobie rosnącej inflacji
– coraz więcej osób przeszło na pracę zdalną lub pracę w trybie hybrydowym, co w sposób naturalny wygenerowało potrzebę posiadania mieszkań o większym metrażu
– zaczęły maleć stopy procentowe, dzięki czemu uatrakcyjniły się warunki, na jakich są przyznawane kredyty hipoteczne
Z tych samych powodów zaczęło spadać zainteresowanie mieszkaniami jednopokojowymi i kawalerkami, w których zdecydowanie trudniej jest stworzyć optymalne warunki do życia i pracy. Zgodnie z danymi rynkowymi, kawalerki odnotowują najniższy stopień wyprzedaży – na poziomie 15,2 punktów procentowych w skali ostatniego roku.
Duże mieszkanie – tak, ale najlepiej z ogródkiem
W tej całej sytuacji trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedną preferencję Polaków. To wzrost popytu na mieszkania znajdujące się na parterze, które oferują dostęp do własnego ogródka czy tarasu.
Dobra wiadomość jest taka, że deweloperzy dostrzegają ten trend i coraz częściej organizują swoje inwestycje w taki sposób, aby mieszkania miały dostęp do własnej strefy outdoor. Minusem może być to, że takie lokale – z dużym ogródkiem, który nie będzie sąsiadował z ciągiem pieszym, może być droższe niż mieszkanie na kolejnych piętrach.
UWAGA!
Jeżeli mieszkanie ma być ma piętrze – oprócz dodatkowych pomieszczeń służących do pracy czy odpoczynku, powinien znaleźć się w nim także obszerny balkon.
Czy trend za zakup dużych mieszkań utrzyma się?
Eksperci pozostają zgodni, że tak. Im dłużej będziemy borykać się ze skutkami pandemii, tym popyt na duże mieszkania nie będzie słabnąć. Sytuacja ta może mieć też swoją kontynuację po zakończeniu walki z koronawirusem, jeżeli ludzie pozostaną w trybie pracy zdalnej lub hybrydowej. Potwierdzeniem mogą być badania Devire, zgodnie z którymi aż 61% pracowników deklaruje chęć pracy hybrydowej – łącząc pracę zdalną z obecnością w biurze.
W tym wszystkim pamiętajmy o galopujących cenach za mieszkaniach. Jeżeli ktoś chce wstrzymać się z zakupem, licząc, że w przyszłości będzie taniej, niestety może się przeliczyć. Warto więc korzystać z każdej nadarzającej się okazji.
