Urządzanie wnętrza mieszkania obecnie opiera się na starannym wydzielaniu części dziennej i oddzielaniu jej od strefy nocnej. Pierwsza (salon, kuchnia, WC, pomieszczenia pomocnicze) służy kontaktom rodzinnym oraz przyjacielskim i dlatego ma bardziej otwarty charakter. Druga z kolei (sypialnie, garderoba, prywatna łazienka) charakteryzuje się większą intymnością, bywa bardziej zamknięta i prywatna.
W przypadku domów piętrowych podział między tymi częściami przebiega w sposób naturalny, gdyż to dół służy najczęściej różnym codziennym obowiązkom. Sytuacja komplikuje się jednak w przypadku domów parterowych.
Urządzanie wnętrz poprzez strefowanie
W projektach domów parterowych brak naturalnej bariery hałasu w postaci stropu wymusza inne metody strefowania. Popularnym sposobem systematyzowania wnętrz jest stawianie ścianek działowych, które jednakże zaburzają otwarty charakter przestrzeni. Z tego powodu zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wyodrębnianie stref za pomocą różnych rodzajów podłogi.
Takie rozwiązanie ma jedną bardzo ważną zaletę: jest całkowicie nieinwazyjne. Strefy można również wydzielać za pomocą elementów dekoracyjnych lub odpowiedniego ustawienia mebli, ale zróżnicowanie posadzek pozwala na pełne zachowanie otwartej przestrzeni. To ważne, gdyż urządzanie wnętrz typu open space daje dużo więcej swobody, sprawiając że są przestronniejsze.
Sterfa dzienna wnętrza – aktywna
Strefa dzienna służy aktywnościom wszystkich domowników. Przy urządzaniu wnętrza warto postawić na otwartą przestrzeń – strefa dzienna może być oczywiście podzielona na osobne, niezależne pomieszczenia, ale taki zamknięty układ jest bardzo sztywny, a poza tym do dobrego funkcjonowania potrzebuje zdecydowanie więcej miejsca niż układy łączące poszczególne funkcje na jednej przestrzeni.
We współczesnych polskich mieszkaniach najczęściej dochodzi do połączenia pokoju dziennego z kuchnią i jadalnią. Wcześniej kuchnia bywała spychana na peryferie mieszkania, ale teraz coraz częściej stanowi serce strefy dziennej, gdyż sprzyja gromadzeniu się rodziny i prowadzeniu swobodnych rozmów – wszystko dzięki swojemu otwartemu charakterowi, który gwarantuje lepszą integrację i ułatwia kontakty w trakcie wykonywania rozmaitych codziennych czynności. Można wręcz powiedzieć, że ponownie dała o sobie znać tendencja do gromadzenia się rodziny przy ognisku domowym.
W trosce o domowe relacje
Dobry podział wnętrza porządkuje je i gwarantuje wygodę. Przestrzenie zamknięte co prawda zapewniają domownikom większą intymność, ale jednocześnie niosą ze sobą pewne ryzyko rozluźnienia więzów rodzinnych. Otwarta strefa dzienna dużo lepiej łączy wszystkich członków rodziny. Oczywiście układy strefy dziennej mogą się także w różny sposób przenikać i uzupełniać – nic nie stoi na przeszkodzie, żeby np. kuchnia była wydzielona, zaś jadalnia i salon połączone ze sobą albo kuchnia z jadalnią były jednym pomieszczeniem, zaś salon osobnym – możliwych kombinacji jest wiele.
Z narzeczonym zdecydowaliśmy się na aranżacje mieszkania w stylu feng shui i muszę przyznać,że to było to czego potrzebowaliśmy. Strefa dzienna u Nas w mieszkaniu jest słoneczna,funkcjonalna, ergonomiczna i ekonomiczna. Jest zbudowana z materiałów naturalnych. Człowiek czuje się najlepiej i odpoczywa w otoczeniu drewna, bawełny, lnu, roślin. Dodatkowo o ile to możliwe, dobrze jest ograniczyć przedmioty z tworzyw sztucznych. Taka była recepta na szczęście i dobre samopoczucie we własnych 4 kątach.
U mnie strefa dzienna jest bardzo prosto ułożona jest to salon z kuchnią przedzielony barkiem co automatycznie powiększyło przestrzeń i sprawiło,że stała się jaśniejsza. Razem z dziećmi i mężem uwielbiamy spędzać w niej czas gdyż takie połączenie pozwoliło Nam na to aby mieć stale ze sobą kontakt nawet w przypadku kiedy któreś jest w części kuchennej a reszta siedzi na kanapie.
My z żoną podobnie jak u Pani Karoliny,która pisała wyżej połączyliśmy salon z kuchnią dzięki czemu zyskaliśmy sporo dodatkowej przestrzeni a kuchnia stała się częstym miejscem posiadówek przy kawie i rozmowach. Dodatkowo wnętrze się bardziej rozjaśniło i czujemy się bardziej komfortowo przy takiej kombinacji.
Ja w przypadku pokoju dziennego zdecydowałem się na styl Shabby chic. Ogólnie jest to inspiracja wiejskimi domami z Francji i Anglii. Pełne ciepła aranżacje wypełnione są sprzętami, które noszą ślady zużycia i starzenia. W salonie królują pastele: pożółkłe biele, beże, blade róże i błękity. Do tego wybrałem niejednorodne stylowo dodatki. Dodatkowo do wystroju zastosowałem również dekoracje “zrób to sam”, takie jak pudełeczka na drobne rzeczy wykonane metodą decoupage oraz postarzane meble, które dodatkowo dodają uroku strefie dziennej w moim domu.
Ja wole zdecydowanie zamknięte pomieszczenia. Każdy domownik powinien mieć swoja przestrzeń prywatną a w salonie i tak się zawsze spotykamy całą rodziną więc bez różnicy czy połączony jest z kuchnią czy też nie.
U mnie w mieszkaniu niestety nie ma możliwości połączenia salonu z kuchnią gdyż przedzielone są one ścianą nośną. Może mielibyście jakiś pomysł jak coś zmienić w takim wypadku?
Do Alina: Aby powiększyć optycznie salon pomaluj ściany na jasne kolory.Dobrym rozwiązaniem jest też zrobienie wnęk w ścianach,w których możesz poustawiać np. książki.Jesli masz naprawdę mały pokój dzienny i możliwość jego przemeblowania zamiast półki na TV powieś go na ścianie już mebel mniej i miejsca więcej.
Do Karol: Ja zrobiłem takie wnęki w ścianach i jak powtykałem w nie książki mojej małżonki to mam wrażenie,że pokój się zmniejszył…Żona oczywiście zachwycona a ja czuję się tam czasem przytłoczony więc możliwe,że nie dla każdego ten pomysł jest dobry.
U mnie bardzo fajnym rozwiązaniem w strefie dziennej jest „znikający gabinet”. Jako, że nie miałam sporo wolnej przestrzeni do zagospodarowania mój architekt postanowił maksymalnie powiększyć strefę dzienną i w sprytny, niesztampowy sposób wygospodarować w niej miejsce do pracy. Podstawą zabudowy salonu jest drewniany kubik, który stanął w centralnej części strefy dziennej. W ten sposób miejsce do pracy zostało ukryte i odizolowane od reszty salonu.Drewniana bryła jest bardzo funkcjonalna. Z jednej strony pełni funkcję szafy, natomiast od strony korytarza ukryta jest w niej wnęka, która służy jako siedzisko. Siedzisko może być wykorzystywane na kilka sposobów. Można na nim usiąść i założyć buty lub też odłożyć torebkę po wejściu do mieszkania.
Do Olga: Można prosić namiar na tego architekta bo nie ukrywam, że u mnie byłoby to równie dobre rozwiązanie.A może Państwo mają jakieś ciekawsze pomysły?Bo szczerze teraz mnie to bardzo zaciekawiło.
A jak dla mnie każdy ma swój gust i powinien sam sobie powiedzieć czego chce.Pomysły architektów jak najbardziej fajna sprawa czy tez podpowiedź jednak nie można całkowicie się zdawać na ich plany bo możemy czuć się później niekomfortowo.Pamiętajcie,że zawsze warto zmienić coś według siebie bo to Nasze mieszkania czy domy i nam ma być w nich dobrze.
Ja w swoim salonie postawiłam na elegancje i luksus w końcu to miejsce wypoczynku, które jest wizytówką mojego domu. Ściany w kolorze mocca do tego białe meble. Jak dla mnie taki salon jest idealny i elegancki.