Jakiś czas temu zgłosił się do nas właściciel mieszkania w szeregowcu z prośbą o zaprojektowanie mu ogrodu. Było to dla naszej firmy interesujące wyzwanie, bo domy w zabudowie szeregowej z reguły nie powstają na dużych działkach, co oznacza, że w ogródku o stosunkowo niewielkiej powierzchni trzeba pomieścić strefy o bardzo różnych funkcjach. Poniżej prezentujemy gotową realizację. Rzecz jasna to zaledwie jeden z pomysłów na to, jak można zaprojektować ogród w Warszawie.
Projektowanie ogrodu o niewielkich rozmiarach to nie lada wyzwanie i przypomina pod pewnymi względami aranżację łazienki o małym metrażu; w obu tych przypadkach liczy się każdy centymetr, nie ma miejsca na żadne nieprzemyślane rozwiązania, a każdy, nawet najmniejszy, detal odgrywa ogromne znaczenie. Dlatego przy aranżacji ogrodu powinniśmy zwracać baczną uwagę na rodzaj używanych materiałów, kolor mebli ogrodowych i roślinność – wszystkie te elementy muszą ze sobą współgrać i tworzyć harmonijną całość. Generalnie najlepiej kierować się zasadą „mniej znaczy więcej”. Duży, zadbany trawnik na pierwszy rzut oka prezentuje się być może mniej efektownie niż kilkanaście krzaków, ale za to wiosną i latem zapewnia dzieciom bezpieczne miejsce do zabaw na świeżym powietrzu.
Taras w roli głównej
Projektowanie ogrodu warto zacząć od tarasu, gdyż stanowi on naturalne przedłużenie mieszkania. W tej realizacji zdecydowaliśmy się na drewniany taras położony na trzech poziomach, a różnice pomiędzy poszczególnymi kondygnacjami wykorzystaliśmy do zasadzenia roślinności. Granice każdego poziomu wyznaczają solidne, drewniane kantówki, które jednocześnie zapobiegają osuwaniu się ziemi. Taras z ogrodem łączą szerokie, siedmiostopniowe schody. Nocą stopnie mogą stanowić nie lada pułapkę, więc po zmroku oświetlają je wbite tuż obok lampki na baterie słoneczne.
Projektując ogród, trzeba zadbać o wybór mebli, które przetrwają na świeżym powietrzu więcej niż jeden, dwa sezony. W przypadku tej konkretnej realizacji postawiliśmy na zestaw białych mebli ogrodowych Corfu Curver. Za ich wyborem przemawiał przede wszystkim fakt, że wykonane zostały z polipropylenu, czyli materiału o wysokiej odporności na warunki atmosferyczne, promieniowanie UV i temperatury. Meble z tworzywa polipropylenowego są nie tylko wytrzymałe, ale także lekkie, a poza tym łatwo utrzymać je w czystości i nie wymagają impregnacji. Dużą zaletą mebli z polipropylenu jest też ich elegancki wygląd, gdyż formowane są na wzór rattanowej plecionki. Uwaga: tworzywo polipropylenowe jest całkowicie nietoksyczne i może zostać bez problemu poddane recyklingowi.
Projektowanie ogrodu – Warszawa w tujach
W przypadku zabudowy szeregowej spory problem stanowią sąsiedzi, którzy z reguły wydają się znajdować zdecydowanie za blisko. Nie ma mowy o żadnej intymności. Na szczęście można temu łatwo zaradzić – wystarczy prawidłowo dobrać roślinność. Najłatwiejszym sposobem na odizolowanie się od sąsiadów jest zasadzenie wzdłuż ogrodzenia tui. I właśnie na takie rozwiązanie zdecydowaliśmy się w przypadku omawianej realizacji. Tuje idealnie sprawdzają się jako rośliny na żywopłot, gdyż charakteryzują się bardzo szybkim wzrostem i nie kłują przy dotyku, a przy okazji wydzielają przyjemny aromat.
Naszą realizację wieńczy niewielki składzik, bo przy projektowaniu ogrodu koniecznie trzeba zadbać o miejsce, w którym będziemy przechowywać narzędzia do pielęgnacji roślin. Poza sezonem domek narzędziowy może również służyć jako schowek na meble ogrodowe.
Całość realizacji można zobaczyć TUTAJ.
Piękny taras i piękny kawałek ziemi. Fajnie mieć swój kawałek ogrodu.
Mieszkanie w szeregowcu z własną działką to dopiero marzenie. Zwłaszcza jak działka jest tak zadbana jak na prezentowanych zdjęciach. Oby się nie zagraciła.
Szkoda że wszędzie te tuje i tuje. Wiem że to najprostszy sposób na oddzielenie się od sąsiadów. Tuja sobie rośnie i nie wymaga zbytniego nakładu pracy. A taki żywopłot to już wymaga i czasu i dodatkowego sprzętu do jego pielęgnacji.
Białe rattanowe mebelki bardzo ładne. Tylko na jak długo? A czy w szeregowcu jest piwnica, żeby przechować meble podczas zimy? Czy może ta mała szopka w rogu działki ma je pomieścić?
Widać że solidne wykonanie tarasu. Porządnie zrobiony nasyp pod taras, podtrzymujące wsporniki aby ziemia się nie osuwała, a kwiaty mogły równo rosnąć.
Tuje to powszechny sposób na ogrodzenie się od sąsiadów. Alw tuje tylko zasłoną, a dźwięku już nie stłumią. Podobno brzozy mają największą zdolność pochłaniania hałasu. A jak się mieszka w szeregowcu, to można się spodziewać hałasu z każdej strony.
Pogoda mi się rozdzielenie stref. Relaksacyjna na podwyższonym tarasie, do którego prowadzą schody z dwóch różnych stron. Rekreacyjna, bardziej aktywna na zielonej trawce. Bardzo dobrze pomyślane, że rabaty z kwiatami i krzaczkami są na zboczach podsypu pod taras, dzięki temu cała reszta ogrodu jest do dyspozycji.
Dobrze przemyślane z tymi schodami z dwóch stron tarasu. Mówi się na to projektowanie perspektywiczne 😉 Nigdy nie wiadomo ile osób będzie tam mieszkać, więc żeby zator nie zrobił się przy zejściu muszą być dwa ciągi komunikacyjne 😉
Składzie faktycznie niewielki. Ale za to taki ładny, że mogły pełnić funkcję domku ogrodowego dla dzieci.
Szeregowiec z działeczką, chyba jakaś młoda rodzinka tu zamieszka. Trawnik na razie pięknie przycięty, zieloniutki ale do czasu. Dzieciaki zaczną biegać, piesek dziury kopać i już nie będzie czym się cieszyć siedząc na tym tarasiku.