Białe ściany, białe fronty, nierzadko białe płytki i sprzęt AGD. Obecnie w modzie są kuchnie całe w bieli – wynika to w dużej mierze ze wzrostu zainteresowania nowoczesnością i klimatami Skandynawii. Urządzanie wnętrz na biało ma jednak pewne wady. Przede wszystkim takie białe kuchnie mogą sprawiać wrażenie zbyt sterylnych i zimnych. Co zrobić, żeby zyskały nieco na przytulności?
Biel w aranżacji wnętrz cieszy się od wielu sezonów niesłabnącą popularnością i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Za stosowaniem bieli w mieszkaniach przemawia wiele argumentów: kolor ten jest uniwersalny, nadaje wnętrzom lekkości i przede wszystkim optycznie je powiększa, urastając tym samym do rangi głównego sojusznika przy urządzaniu niewielkich pomieszczeń. Co tu dużo mówić: biała kuchnia prezentuje się świeżo, przestronnie, elegancko i nowocześnie. Niestety samo skąpanie całego pomieszczenia w tym kolorze to za mało – zbyt białe kuchnie sprawiają wrażenie chłodnych, sterylnych, nieprzytulnych i zwyczajnie nudnych. Dlatego warto wprowadzić do ich wnętrza nieco ożywiających akcentów w postaci różnorodnych dodatków, wzorów i faktur.
Blaty kuchenne z drewna
Biel ma tę przewagę nad innymi barwami, że pasuje niemal do wszystkiego – kolor ten doskonale komponuje się m.in. z drewnem i kamieniem. Warto to wykorzystać przy urządzaniu wnętrza! Drewniane elementy skutecznie przełamią hegemonię bieli w kuchni i wniosą do niej nieco ożywienia. Z drewna można na przykład wykonać blat – w końcu to jeden z najważniejszych elementów kuchennego wyposażania. Drewniane blaty przykuwają uwagę, a poza tym są utożsamiane z prestiżem i elegancją. Z oczywistych względów powinny być one jednak wykonane z gatunków odpornych na uszkodzenia mechaniczne oraz działanie wysokich temperatur i wody – na blacie kroimy, tłuczemy, wysypujemy jedzenie i wylewamy płyny. Najlepiej sprawdzą się zatem egzotyczne gatunki drewna, takie jak merbau, palisander czy iroko, które słyną ze swojej dużej twardości oraz odporności na ścieranie i wilgoć. Gatunki te pochodzą pochodzą z innej strefy klimatycznej, dzięki czemu zdecydowanie lepiej znoszą wysokie temperatury niż nasze rodzime drzewa.
Kolorowy backsplash
Sprawdzonym sposobem na przełamanie zimnej, surowej konwencji białej kuchni są szklane panele ścienne. Nie tylko skutecznie zabezpieczają one powierzchnię między szafkami i blatami przed zabrudzeniami powstałymi w wyniku przygotowywania posiłków, ale także pełnią istotną rolę dekoracyjną – szklana tafla w naszym ulubionym kolorze wprowadzi do kuchennego wnętrza nieco świeżości i doda białej aranżacji charakteru. Co ciekawe, pomimo barwnego nadruku, szkło i tak powiększy wnętrze optycznie, co jest zasługą połysku. Uwaga: producenci szklanych paneli ściennych udostępniają obecnie możliwość samodzielnego wyboru grafiki, która pojawi się na szkle. Kuchnię możemy zatem przyozdobić wszystkim, na co mamy ochotę – geometrycznymi wzorami, radosnymi tulipanami, reprodukcjami znanych obrazów albo słodkimi owocowymi motywami. Jedyne ograniczenie stanowi rozdzielczość zdjęcia do nadruku – najczęściej wymaga się fotografii o rozdzielczości przynajmniej 300 dpi.
Można spotkać się z opinią, że białe kuchnie są nijakie, proste i nieciekawe, ale z drugiej strony bardzo łatwo dają się one ożywić dzięki prostym trikom – często wystarczy tylko jeden wyrazisty, kolorowy akcent. Dlatego nie bójmy się ryzykować!
Teraz to tylko biel. Przy tych mikroskopijnych mieszkaniach, z ograniczonym dostępem do światła dziennego (blok budowany przy bloku) biel to jedyny ratunek na optyczne powiększenie przestrzeni. Inaczej się nie da.
Dobrze, że chociaż te backslashe się przyjęły I można sobie poszaleć w białej kuchni. Tak jak na zdjęciu nr 3. Bardzo mi się to podoba.
Gdyby nie ten błękit na ostatniej kuchni byłaby by to jedna z wielu białych kuchni. A co to za pomysł z drewnianymi belkami na suficie? Niczym na poddaszu
Tak jak kiedyś 20 lat temu dominowały meble ze sklejki z okleiną imitującą drewno, tak teraz biała kuchnia jest w co drugim polskim domu. Podejrzewam że za kolejne 20 lat kuchnia w mieszkaniu będzie rzadkością, wszyscy będą jadąc na mieście albo korzystać z diety pudełkowej.
Ta pierwsza kuchnia jest hipnotyzująca, nie mogę przestać na nią patrzeć. Te płytki nad blatem, uchwyty do szafek, lampy wszystko jest przemyślane i doskonałe. Zdj ląduje na pintereście!
Białą kuchnię mam i już mi się nudzi. Myślę o przemalowaniu frontów na szaro – wiem że mało oryginalnie, ale zawsze jakaś zmiana.
Nie wierzę 😀 byłam w kuchni z 3 zdjęcia. Znajomy zabrał mnie do swoich znajomych. Trochę to skomplikowane ale uwierzcie na żywo wygląda jeszcze lepiej. Teraz wiem kto ją zrobił 😀
Ostatnio oglądałam "Domowe rewolucje" gdzie biała kuchnia z drewnianym blatem została ożywiona czymś w rodzaju naklejki z miedzianymi heksagonami. Wyglądało rewelacyjne, też tak sobie zrobię.
Mimo że pierwsza kuchnia to połączenie bieli z czernią, to wydaje mi się ona bardzo przytulną i rodzinna. Z chęcią bym w niej pogotowała.