Sezon przeprowadzkowy: jak znaleźć lokum marzeń? Architekt wnętrz radzi!

Wiosna, wiosna… I tak dalej. Widziałem ten cytat z piosenki Marka Grechuty we wpisach blogowych o wiośnie tyle razy, że dzisiaj sobie to podarujemy. Nie podarujemy sobie za to przyjrzeniu się temu, co wiosna z nami robi. Wszystko budzi się do życia, w tym nasz pęd do zmiany czegoś w naszym życiu. Przed nami sezon przeprowadzkowy – jak znaleźć zatem lokum marzeń?

Rada architekta: nie tylko centrum

Jakiś czas temu utarło się przekonanie, że najlepiej mieszka się w centrum. Wszędzie blisko, dobra komunikacja z dworcem i innymi częściami miasta, wokół wiele sklepów i wszelkich możliwych udogodnień. Jest tam również hałas, tłok i korki, a ceny zdecydowanie wyższe. Jak mawia przysłowie: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeżeli chcemy przenieść się do nowego mieszkania, ważne jest to, żeby na samym początku zweryfikować, na czym nam zależy. Bliskość szkoły dla dziecka? Kawiarni? Miejsca pracy? Czy wolimy sprawną komunikację czy odrobinę spokoju? Decyzja należy do nas.

Jak udowadniałem we wpisie “Zawady – nadwiślańska enklawa, która może cię zaskoczyć!”, Zawady to jedna z dzielnic, które powinny być bardzo pożądane. Jeżeli ciekawi was, czemu – zajrzyjcie.

Rada architekta: metraż ma znaczenie

Im większe, tym lepsze? Na pewno? Wiem, że duże mieszkania są wygodne. Człowiek się w nich nie dusi, ma miejsce na wszystko i przyjemnie się mu porusza. Jednak nie każdy chce lub może mieć duże mieszkanie. I to też jest w porządku! Jeżeli zdecydujesz się na przeprowadzkę, “mierz siły na zamiary”. Może pokój dla dziecka przyda się oddzielny? Albo bliżej waszego pokoju? A może warto zainwestować w większe, mimo, że nie masz jeszcze drugiej połówki? Lub przeciwnie – nie ma sensu inwestować w dodatkowy pokój?

Jeśli brakuje ci pomysłów, zajrzyj do “Mieszkania na Zawadach: przegląd nieruchomości” – opisuję w nim aktualną sytuację na rynku nieruchomości. Nie ma za co 🙂

Rada architekta: niczego nie podpisuj

…póki nie sprawdzisz. W Perfect Space zajmujemy się profesjonalnie odbiorem mieszkań. Widzę niestety bardzo często sytuację, w której ktoś podpisuje odbiór, a później wychodzą na jaw “niedoróbki” i usterki deweloperskie, które po jakimś czasie wymagają uwagi, czasu… i pieniędzy. Nie musisz znać się na wszystkim – szaleństwem byłoby oczekiwać tego od ciebie – dlatego zanim “przyklepiesz” odbiór, bo wszystko wygląda w porządku, odezwij się do nas! Sprawdzimy wraz z tobą, czy na pewno wszystko jest w takim “porządku”!

Rada architekta: projekt to wszystko

A reszta to historia. Myśląc o nowym mieszkaniu, masz na pewno wizję. Większe. Mniejsze. Z dużymi oknami. Z małymi oknami. Na parterze. Na ostatnim piętrze. I tak dalej, i tak dalej. Podobnie sprawa przedstawia się z wyglądem pomieszczeń – chociaż teoretycznie większość z nas ma mgliste pojęcie o tym, jak mogłoby wyglądać nasze mieszkanie marzeń, teoria i praktyka nie zawsze idą w parze. Zachęcam do tego, by przyjść do nas, obgadać z nami wizję, pomóc nam sporządzić projekt, z którego wszyscy będą zadowoleni. My mamy wiedzę i umiejętności, ty – pomysł na lokum. Razem zdziałamy cuda, nie uważasz?

Rada architekta: radź się kogoś więcej!

Kocham głęboko swoją rodzinę i przyjaciół, ale w sprawach mieszkaniowych jestem nieugięty. Stoją za mną lata doświadczenia i wierzcie mi – naprawdę – wiem, o czym mówię, kiedy mówię, że agencja architektoniczna to mus. Między innymi z tego względu założyłem Perfect Space – bo wiem, że takie usługi są niesamowicie potrzebne. Osoby w twoim otoczeniu na pewno mają dobre chęci, na pewno chcą doradzić ci tak, jak uważają, że będzie dobrze, ale… Czasami sentymenty muszą zostać odstawione na boczny tor. Na rzecz konkretnej, rzeczowej wiedzy.

Masz mieszkanie? My mamy rozwiązanie. Tego układu nie da się przebić.