Czerwony jak… Cegła w aranżacji wnętrz. Musisz ją mieć?
Farba i tapeta? Zapomnij. Surowa cegła skrywa ogromny potencjał aranżacyjny. Odsłonięcie jej to ponadczasowe, naturalne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie niebanalne koncepcje w aranżacji wnętrz. Trzeba jednak działać z głową, bo użycie cegły w nowoczesnej architekturze wymaga nieco wyczucia.
Jeszcze do niedawna cegła była skrzętnie ukrywana pod tynkiem. Dziś natomiast wraca do łask i stanowi jeden z najlepszych sposobów na ciekawą aranżację ściany. Architekci wnętrz chwalą przede wszystkim jej niezwykłą fakturę, sprawiającą, że ściana prezentuje się zupełnie inaczej w zależności od aktualnego oświetlenia. Ponadto goła cegła dodaje wnętrzom nieco surowości, więc najkorzystniej wypada w przypadku wnętrz rustykalnych, industrialnych i retro. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby zastosować ją w bardziej współczesnych aranżacjach, kontrastując w ten sposób stare z nowym. Stara ceglana ściana wyjątkowo dobrze prezentuje się bowiem jako tło dla nowoczesnych mebli, akcesoriów, a nawet urządzeń sanitarnych, np.: telewizora, kanapy, łóżka lub umywalki.
Aranżacja wnętrz: postaw na ceglany akcent
Cegła na ścianie to dominujący element we wnętrzu, więc pozostałe dekoracje muszą się jej podporządkować. Mało tego: czerwona cegła to na tyle wyrazisty akcent, że najczęściej stosuje się ją tylko na jednej ze ścian, bo w większej ilości może zwyczajnie przytłaczać. Mur z czerwonej cegły optycznie pomniejsza przestrzeń, warto więc ograniczyć go do małego fragmentu lub pomalować cegłę na biało. Biała cegła jest mniej inwazyjna niż czerwona i lepiej sprawdza się w uniwersalnych kombinacjach, a ponadto umożliwia stworzenie przytulnej, domowej atmosfery bez pierwiastka surowości.
Najlepszy efekt powstaje, gdy cegła jest “prawdziwa”. W kamienicach lub loftach często wystarczy po prostu oczyścić mur z tynku; jeżeli pod tynkiem nie znajdują się żadne instalacje (np. elektryka), to spokojnie możemy skuwać tynk samodzielnie. Tynk należy ściągać ostrożnie, z wyczuciem, aby przypadkiem nie uszkodzić cegieł. Pozbycie się tynku to jednak zaledwie początek. Trzeba jeszcze usunąć luźną zaprawę spomiędzy cegieł i wyskrobać wierzchnią jej warstwę; w ten sposób zapewnimy lepszą przyczepność nowej zaprawy, której użyjemy do spoinowania oczyszczonego muru. Zaprawę można „wydłubywać” za pomocą młotka i przecinaka, ale dużo wygodniejszym rozwiązaniem jest użycie ręcznej piły kątowej z założoną tarczą do kamienia. Potem pozostaje jeszcze oczyszczenie cegły z kurzu (np. szczotką), szlifowanie jej papierem ściernym, wypełnienie fug nową zaprawą oraz pokrycie impregnatem (uwaga: część preparatów zmienia kolor lub stopień połysku cegły!). Odsłanianie cegieł to dosyć pracochłonna i bardzo brudna robota, a w jej trakcie powstaje dużo pyłu i kurzu. Dlatego warto wynieść meble, a podłogę, okna oraz drzwi wewnętrzne zabezpieczyć folią.
Cegła łącznikiem przeszłości z przyszłością
Lubimy stosować cegłę w aranżacji wnętrz, bo materiał ten kojarzy się nam z trwałością, ciepłem i poczuciem bezpieczeństwa. Nic dziwnego – w końcu cegła towarzyszy człowiekowi od wieków. Naturalne, zniszczone przez czas cegły roztaczają we wnętrzach aurę tajemniczości, gdyż wyglądają, jakby pamiętały zamierzchłą przeszłość.
Warto przeczytać: