Sporo piszę o Miasteczku Wilanów. Miejsce to ma swoich zwolenników oraz przeciwników, jednak jest to inwestycja, która wzbudziła wiele emocji nie tylko w Warszawie, ale i w całej Polsce. Choć jest to pożądany cel przeprowadzek, niektórzy argumentują, że jest tam już zbyt duży tłok, by mieszkać tam komfortowo. Gdzie zatem, jeżeli nie do Miasteczka Wilanów? Na Zawady!
Prestiż z dala od zgiełku
Wilanów nadal ma opinię prestiżowej dzielnicy i to się nie zmienia. Wiele ludzi szuka mieszkania właśnie tam choćby ze względu na ten prestiż i uczuciami, z którymi się wiąże – bezpieczeństwo, luksus, komfort. Zawady to nadal Wilanów, z tym, że uchodzi za najspokojniejszą jego część. Królują tam niskie apartamentowce, posesje prywatne, dookoła jest też dużo zieleni, co w dzisiejszych czasach bardzo pozytywnie się kojarzy. Nie bez powodu zresztą – coraz mniej mamy zieleni, a coraz więcej betonu, więc bliskość pełnych roślinności terenów jest sporym atutem.
Dodatkową atrakcją, która wyróżnia Zawady, jest bliskość plaż – Plaży Wilanów Zawady oraz… Plaży Naturystów Zawady. Wielbiciele natury w każdej postaci na pewno docenią dogodną lokalizację i bliskość wody. Zwłaszcza podczas upałów, które mamy z roku na rok coraz gorętsze.
Samowystarczalnym być
Miasteczko Wilanów powstało stosunkowo niedawno jak na projekt tego typu. Wiele rzeczy zdążyło się “wyprostować”, jednak mieszkańcy Miasteczka wciąż narzekają na kilka rzeczy (o czym pisałem we wpisie “Problemy w raju? Co przeszkadza w Miasteczku Wilanów”). Wśród ich bolączek znalazły się m.in. dojazd do centrum czy bliskość szkoły. Na Zawadach takie problemy nie dają się mieszkańcom we znaki. Szkół jest kilka i to w najbliższej okolicy, a dojazd – choć większość i tak wybiera samochody – jest całkiem komfortowy, np. z ulicy Bruzdowej do przystanku Centrum dotrzemy autobusami w około 47 minut.
Nowe Miasteczko Wilanów?
Przeglądając nowe oferty, natknąłem się na bardzo ciekawą inwestycję, która ma zostać ukończona w 2020 roku. Mówię o CityZen Residence – projekcie czternastu domów, każdy z ogrodem, garażem i miejscem postojowym. Choć domów jest tylko czternaście, każdy z osobna zajmuje powierzchnię 207,31 m2, co daje duża powierzchnię do życia i komfortowego mieszkania. Dodatkowo, deweloper oddaje do dyspozycji także ponad pięciusetmetrowe ogrody, idealne do letniego grillowania i odpoczynku.
Dlaczego uważam, że warto się temu przyjrzeć?
Inwestycja na Zawadzie łączy w sobie to, czego w zmodernizowanej Warszawie brakuje – ciszę i spokój przestrzeni nadwiślańskiej z zachowaniem sprawnej komunikacji między jej dzielnicami. Żyjąc tak szybko, jak my w dzisiejszych czasach, chcemy żyć wygodnie, najlepiej w ciszy i z dala od zgiełku wielkiego miasta, lubimy jednak wygody, z jakimi te wielkie miasta się wiążą – bliskość sklepów, centrum rozrywki czy tak przyziemnych spraw jak szkoły czy apteki. Zawadowska inwestycja pozwala na mieszkanie w dzielnicy słynącej z bliskości z naturą, a jednocześnie przyzwoicie skomunikowanej z resztą Warszawy. Prawda jest też taka, że budowa Południowej Obwodnicy Warszawy (o której piszę w “Południowa Obwodnica Warszawy – czy ceny w Miasteczku Wilanów wzrosną?”) powinna usprawnić komunikację Wilanowa z resztą Warszawy. A że inwestycja zostanie ukończona dopiero w II kwartale 2020 roku – jest szansa, by znaleźć miejsce dla siebie.
Zawady piękne i zielone, czasami wpadam żeby odpocząć od miasta… Mogłoby być więcej takiej natury…
Ta inwestycja brzmi ciekawie… Ale skoro jest taka mała, to pewnie ceny będą wysokie. A szkoda, bo zamarzyło mi się ostatnio mieszkanie w cichszej okolicy
Nieee… MW jak dla mnie jest o wiele lepsze! Baaardzo mi się podoba zabudowa. Do Zawada jakoś nie mogę się przekonać
Zawady zawsze mi się kojarzyły z plażą naturystów, nie będę udawał 😀 Ale dobrze, że ktoś w ogóle o tym pomyślał, że nowe inwestycje powstają. Miasteczko jakoś do mnie nie przemawia, takie zimne i surowe jest mam wrażenie
Nie no, bądźmy poważni. Miasteczko Wilanów może i ma swoich przeciwników, ale trzeba przyznać, że jest tam czysto i schludnie, mieszkańcy mega o to dbają. A Zawady? No jest plaża, ale poza tym nic ciekawego