W tej kuchni bohaterowie serialu „Zagubieni” poczuliby się jak w domu. Czemu? Bo to kuchnia z wyspą! Żarty żartami, ale urządzenie funkcjonalnego i eleganckiego pomieszczenia kuchennego stanowi nie lada wyzwanie. Co zrobić, żeby odnieść sukces? Wystarczy pamiętać, że diabeł tkwi w szczegółach, więc absolutnie nie wolno nam lekceważyć żadnego detalu. Przy aranżacji kuchni każdy element ma ogromne znaczenie – najlepszy dowód na prawdziwość tej tezy stanowi jeden z naszych ostatnich projektów.
Poniższa kuchnia stanowi spełnienie marzeń wielu osób. Ostatnie badania pokazują bowiem, że Polakom coraz bardziej podobają się kuchnie nowoczesne, pełne awangardowych rozwiązań. Problem w tym, że rzadko możemy sobie na nie pozwolić – na drodze stają nam przede wszystkim niewielki metraż mieszkań oraz obawa przed wysokimi kosztami. Na szczęście w przypadku tej konkretnej realizacji nie musieliśmy się martwić żadną z powyższych przeszkód. Efekt? Przestrzeń, która jest jednocześnie przytulna i minimalistyczna.
Wyspa marzeń
Z ostatnich badań wynika, że aż 72% z nas podobają się kuchnie z wyspami wielofunkcyjnymi. Trudno się temu dziwić: wyspa kuchenna to niezwykle funkcjonalne rozwiązanie. W zależności od potrzeb może ona pełnić rolę stołu jadalnianego albo służyć jako blat roboczy do przygotowywania potraw i zmywania. Niestety dla wielu osób podobne rozwiązanie pozostaje póki co w sferze marzeń – wyspę w swojej kuchni posiada zaledwie 14% wszystkich badanych osób. Taki wynik nie powinien jednak nikogo szokować, skoro na kuchnię z wyspą mogą sobie pozwolić jedynie właściciele mieszkań o odpowiednio dużym metrażu.
W przypadku tej konkretnej realizacji wyspa służy jako miejsce do spożywania posiłków (stąd gustowne stołki barowe), przechowywania butelek z winem oraz wspólnego gotowania. To właśnie ta ostatnia funkcja wymusiła zamontowanie nad wyspą okapu – bez niego wszystkie zapachy towarzyszące gotowaniu przedostawałyby się do pozostałych pomieszczeń. Rzecz jasna okap powinien stylistycznie współgrać z ogólnym wystrojem kuchni; dlatego zdecydowaliśmy się na lakierowany model w kolorze białym.
Uwaga: cylindryczny okap wyspowy stanowi na tyle wyraźny akcent dekoracyjny, że wymusza całkowitą rezygnację z lamp wiszących. Jeżeli zatem marzy nam się kuchnia z tego typu oświetleniem, to powinniśmy rozważyć jeden z dyskretniejszych sposobów na odprowadzanie przykrych zapachów, np. okap sufitowy lub blatowy. Więcej o okapach można przeczytać tutaj.
Odrobina ciepła w królestwie lodu
Cała kuchnia utrzymana jest w odcieniach bieli. Nadmiar tego koloru może jednak budzić poczucie osamotnienia i smutku, wielu osobom sterylnie białe wnętrza kojarzą się też z chłodnym wystrojem szpitali. Dlatego zdecydowaliśmy się na drewniane blaty – nie od dziś wiadomo, że drewno w białych wnętrzach odgrywa bardzo istotną rolę, bo ociepla je i zbliża do natury. Kombinacja czystej bieli i naturalnego drewna sprawia, że kuchnia urzeka wyjątkowym klimatem. Poza tym połączenie to jest niezwykle elastyczne, dzięki czemu możemy bez problemu wprowadzić do pomieszczenia dodatkowe kolorystyczne akcenty, np. niebieskie doniczki.
Prawdziwa kuchnia nie może się obejść bez lodówki! Wiele osób wybiera dyskretne modele w zabudowie, ale w przypadku osób, które lubią dużo gotować, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest masywna lodówko-zamrażarka z kostkarką – tego typu sprzęt zapewnia sporo miejsca do przechowywania produktów, a jego nieco futurystyczny wygląd idealnie współgra z nowoczesnym wystrojem całego pomieszczenia.
He he dobry żart. Doceniam czarny humor autora 😉
Rewelacyjna ta kuchnia. Taka rodzinna. Taka sielska, a zarazem elegancka. Chętnie bym w niej coś ugotowała.
Pokazałem ta kuchnię żonie i od razu sobie takiej zażyczyła. Zgłoszę się do Was o wycenę samego projektu i wskazówki gdzie zdobyć podobne materiały. Liczę na pomoc.
Wyspa kuchenna <3 to spełnienie marzeń każdej spełnionej Pani domu. I właśnie taką z chokerami, gdzie rodzina siądzie w oczekiwaniu na posiłek. Magiczna ta kuchnia.
To dopracowanie detali. Spójrzcie tylko na te uchwyty do szafek – muszelki, choć mnie osobiście przypadły do gustu te w kolorze złotym. Mozaika na podłodze, majstersztyk. Choć jedna rzecz bym zmieniła – zlew, widzę tu model z wysuniętym frontem. Wtedy byłoby dla mnie idealnie.
A mnie się nie podoba. Kolejne połączenie drewna z bielą. Nic nadzwyczajnego..
Lodówka w nie zabudowie, to dopiero rzadkość. Wszyscy robią w zabudowie żeby osiągnąć spójność. Chyba że kogoś stać na hipsterskie modele od Smega, wtedy jest się czym chwalić.
Jestem pod wrażeniem. Taka kuchnia to nie lada wyzwanie. Zarówno pod względem projektowym jak i wykonania. A koszt? Zapewne w garnicahc 40 tys. złotych. Takie coś nie dla każdego…
Ta kuchnia przypadła mi do gustu. Ze względu na przestrzeń, jak i wystrój. Nie da się ukryć, że to wnętrze ma swój klimat, a aranżacja osadzona jest w sentymentalnym stylu.
Kuchnia jest piękna. Miło się na nią patrzy, ale jak się zastanowię czy bym taką sobie zrobiła to raczej nie. Zbyt babcina, za bardzo sielska. Bardziej mnie pociągają klimaty czerni z drewnem. Proste linie, gładkie fronty szafek, bez uchwytów.
Mimo że dodatki są w stylu skandynawski, to cała kuchnia ma charakter elektryczny. Dużo się dzieje, ale jest to kontrolowane. Dodatki na blatach niby codziennego użytku, ale pełnią zarazem ozdobę.
wyspę w swojej kuchni posiada zaledwie 14% wszystkich badanych osób. Dlaczego? Bo deweloperzy nie przewidują takiego rozwiązania w swoich klitkach bo nie ma miejsca…
Hokery najgorsze z możliwych, mam na myśli podstawę, miałam podobne i wiele razy byłam bliska upadku z nich. Wystarczy zrobić gwałtownych ruch bądź wychylic się bardziej a podstawa od razu traci przyczepność i równowagę.